Hej, to ja, Maria Klara, twórczyni Wielkiego Piękna.
Jako artystka i projektantka doświadczałam wieloletniej blokady kreatywnej i wypalenia. Powrót do ciała i głębokiej obecności w nim wrócił mi nie tylko zagubione dawniej pragnienie i motywację do tworzenia, ale dał mojemu życiu fundament, sens i nowy kierunek. Wielkie Piękno jest przestrzenią, gdzie zewnętrzna forma estetyczna ma być jedynie pretekstem, do wyrażenia głębi i złożoności jednostki ludzkiej często niewidzialnej dla oczu. Chcę łączyć tutaj moje zasoby związane z domeną wizualną (sztuka, projektowanie graficzne) z intuicyjnym rozumieniem świata poprzez język symboli i podświadomości, osadzając to wszystko w świadomym i radykalnym ucieleśnieniu, które widzę jako klucz do spełnionego życia w czasach mentalnej iluzji.
Zapraszam do podcastu Wielkie Piękno na Spotify, w którym dzielę się moimi historiami i rozszerzam rozumienie wyżej wspomnianych wątków.
W twórczości wizualnej kocham kolor, przestrzeń i ruch, a jednocześnie odczuwam naturalną potrzebę układania i optymalizowania elementów, tak by realizacje jakie tworzę, lekko i klarownie niosły odbiorcę do celu jaki przyświeca danemu projektowi.
W ciągu minionych lat zdobyłam wiele kwalifikacji w zakresie sztuki, grafiki i projektowania, jak np dyplom na ASP we Wrocławiu, ale w istocie najwięcej nauczyły mnie własne doświadczenia (nierzadko poza granicami rodzimej Polski) i podejmowanie wyzwań i zleceń, z każdym którym uczyłam się czegoś nowego.
Podróżowanie jest moim naturalnym stanem, także w aspekcie wewnętrznym – poszerzanie świadomości postrzegam jako niekończący się proces. Wychowałam się we Wrocławiu w bliskości gór, ale moja dusza tęskni za morzem. Poza elementem kreatywności, powietrza i swobody, mam w sobie płomień determinacji do osiągania celów.
Poza działalnością stricte artystyczną i projektową fascynuje mnie rozwój jednostki. Nierzadko bardziej mnie interesuje artysta(k)a, niż jej czy jego sztuka. To jest właśnie kierunek, jaki chcę nadać Wielkiemu Pięknu, które ma być przestrzenią spotkania i wsparcia, jakie pragnę ofiarować innym.
O mnie, językiem symboli:
Jestem
Poszukiwaczką prawdy;
Fanką trudnych doświadczeń ~ poławiaczką pereł
Syreną nurkującą głęboko
Ogniem i wodą w ciele kobiety
Słońcem, które czasem z pokorą potrzebuje zgasić swoje światło i zamienić się w księżyc
Dzieckiem w sensualności
Królową w biznesie
Płaczką, która długo opłakuje stratę i długo pamięta
Duszą, która czuje tak dużo, i tak bardzo jak pragnie ciszy i odosobnienia, tak bardzo potrzebuje pewności i połączenia
Duszą, która długo trzyma urazę, ale nie po to, aby się zemścić, ale dlatego, że głęboko czuje stratę i ból, więc chce je zrozumieć
Pustelniczką na wysokiej i wietrznej górze, która co jakiś czas zrzuca ciężki strój by naga zanurkować u brzegu morza
Swoją własną muzą
Miłośniczką piękna, jego kochanką
Uniżoną wyznawczynią świętych kotów i przyjaciółką wszystkich, nawet czasem przerażających mnie zwierząt
A ty? Jeśli porusza Cię to, co ze mnie płynie, masz jakieś pytania, lub jesteś zainteresowana/y współpracą, to z chęcią od Ciebie usłyszę.
Hey, it's me, Maria Klara, the creator of Great Beauty (pl "Wielkie Piękno").
As an artist and designer, I experienced years of creative block and burnout. Returning to my body and the deep presence within it not only restored my previously lost desire and motivation to create, but also gave my life a foundation, meaning, and direction. Great Beauty is a space where external aesthetic form is merely a pretext to express the depth and complexity of the human being, often invisible to the eye. Here, I want to combine my resources related to the visual domain (art, graphic design) with an intuitive understanding of the world through the language of symbols and the subconscious, embedding it all in a conscious, radical embodiment, which I see as the key to a fulfilled life in times of mental illusion.
In visual art, I love color, space, and movement, and at the same time, I feel a natural need to arrange and optimize resources so that the works I create lightly and clearly carry the viewer toward the goal of a given project. Over the years, I've earned numerous qualifications in art, graphics, and design, such as a diploma from the Academy of Fine Arts in Wrocław. But what truly taught me the most was my own experiences (often outside my native Poland) and the challenges and commissions I've taken on, each of which taught me something new.
Traveling is my natural state, also from an internal perspective – I perceive expanding my consciousness as a never-ending process. I grew up in Wrocław, close to the mountains, but my soul yearns for the sea. Beyond the elements of creativity, fresh air, and freedom, I have a burning determination to achieve my goals.
Beyond strictly artistic and design activities, I'm fascinated by the development of the individual. You could say I'm more interested in the artist than in their art. This is precisely the direction I want to give Great Beauty, which is intended to be a space of encounter and support that I wish to offer others.
As an artist and designer, I experienced years of creative block and burnout. Returning to my body and the deep presence within it not only restored my previously lost desire and motivation to create, but also gave my life a foundation, meaning, and direction. Great Beauty is a space where external aesthetic form is merely a pretext to express the depth and complexity of the human being, often invisible to the eye. Here, I want to combine my resources related to the visual domain (art, graphic design) with an intuitive understanding of the world through the language of symbols and the subconscious, embedding it all in a conscious, radical embodiment, which I see as the key to a fulfilled life in times of mental illusion.
In visual art, I love color, space, and movement, and at the same time, I feel a natural need to arrange and optimize resources so that the works I create lightly and clearly carry the viewer toward the goal of a given project. Over the years, I've earned numerous qualifications in art, graphics, and design, such as a diploma from the Academy of Fine Arts in Wrocław. But what truly taught me the most was my own experiences (often outside my native Poland) and the challenges and commissions I've taken on, each of which taught me something new.
Traveling is my natural state, also from an internal perspective – I perceive expanding my consciousness as a never-ending process. I grew up in Wrocław, close to the mountains, but my soul yearns for the sea. Beyond the elements of creativity, fresh air, and freedom, I have a burning determination to achieve my goals.
Beyond strictly artistic and design activities, I'm fascinated by the development of the individual. You could say I'm more interested in the artist than in their art. This is precisely the direction I want to give Great Beauty, which is intended to be a space of encounter and support that I wish to offer others.
About me, in the language of symbols:
A seeker of truth;
A fan of difficult experiences ~ a pearl diver.
A mermaid diving deep.
Fire and water in a woman's body.
A sun that sometimes humbly needs to extinguish its light and turn into the moon.
A child in sensuality.
A queen in business.
A weeper who mourns loss for a long time and remembers it for a long time.
A soul that feels so much, and as much as it desires silence and solitude, it also needs certainty and connection.
A soul that holds a grudge for a long time, not for revenge, but because it deeply feels loss and pain and wants to understand it.
A hermit on a high and windy mountain who occasionally sheds her heavy garments to dive naked to the seashore.
My own muse.
A lover of beauty, its lover.
A humble devotee of sacred cats and friend to all animals, even those that sometimes terrify me.
A fan of difficult experiences ~ a pearl diver.
A mermaid diving deep.
Fire and water in a woman's body.
A sun that sometimes humbly needs to extinguish its light and turn into the moon.
A child in sensuality.
A queen in business.
A weeper who mourns loss for a long time and remembers it for a long time.
A soul that feels so much, and as much as it desires silence and solitude, it also needs certainty and connection.
A soul that holds a grudge for a long time, not for revenge, but because it deeply feels loss and pain and wants to understand it.
A hermit on a high and windy mountain who occasionally sheds her heavy garments to dive naked to the seashore.
My own muse.
A lover of beauty, its lover.
A humble devotee of sacred cats and friend to all animals, even those that sometimes terrify me.
